Dziś znowu wymiotowałam... Wiem, wiem, nie powinnam. Bilans i tak mam mały, ale nie mogłam pozwolić, żeby to jedzenie siedziało we mnie... Tak się składa, że robię to od kilku lat i nawet nie muszę wkładać palców do gardła. Zawsze wystarczało, że sobie nacisnęłam na żołądek...
Tak więc mimo, że makaron ryżowy z pesto miał pewnie z 300 kcal policzę to jako 50, bo pewnie coś jeszcze zostało w żołądku, ale zareagowałam na tyle szybko, żeby większości się pozbyć.
19.12.2017
- bułka z ziarnami z domowym pesto i ogórkiem (450)
- herbata z cukrem (40)
- piwo 330 ml (160)
- makaron ryżowy z pesto (50)
Razem: 700 kcal
Ząb mnie zaczął boleć jak chu... Wyleciała mi plomba jakiś czas temu i to zaniedbałam, a teraz faszeruję się przeciwbólowymi... To kara za to, że jem. Nie mogę - wtedy nie boli ;)
Oczywiście na dłuższą metę tak nie pociągnę, więc muszę iść do dentysty...
Tenchi Kaosu horrory, które wczoraj oglądałam to "The Boy" i "Cybernatural". Generalnie bardzo lubię oglądać filmy z różnej tematyki, więc jakby ktoś coś chciał zobaczyć, a nie wiedziałby co, to mogę czasami powymieniać fajne tytuły :)
Kupiłam prezent chłopakowi :D Bokserki! Oklepane, ale co innego kupić chłopakowi??? Dokupię jeszcze kajdanki lub kostkę do fajnych zabaw i się ucieszy mój mężczyzna ;) I tak najlepszym prezentem jestem ja hahaha :D (Takie żarciki.)
Dziś trochę posprzątałam w mieszkaniu - tak wygląda moja aktywność fizyczna. Ale jak osiągnę cel - 73 kg to idę na basen - taka nagroda ❤❤
Mam wrażenie, że obojczyki stają się bardziej widoczne!!! Ekstra! Ciekawe czy to placebo, czy może faktycznie chudnę ;)
Edit: Zrobiłam sobie zdjęcia... Straszne... Jestem taka gruba!!! Nie chcę jeść, nie mogę jeść! Dlaczego się tak zapuściłam??? Dlaczego muszę być taka gruba?! Od dziś najmniej, nie będę jadła.
Pij wodę Nina! Musisz schudnąć, bo jesteś tłusta!!!
Ciągle jestem zmęczona. Zasypiam przed laptopem. Dziś też tak zasnęłam, a przecież spałam dosyć długo jak na mnie...
Ach no i zrobiłam 100 pajacyków. Mało, nadal za mało, grubasie!

Dzieki za tytuly. A co do wymiotowania to niestety dzisiaj mialam taki dam problem. Skonczmy z tym razem. Ok? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej, uważaj z tym wymiotowaniem. To nie jest dobre, pewnie o tym wiesz. Problem z zębem może być skutkiem wymiotowania właśnie. I na pewno nie jesteś taka gruba, jak o sobie myślisz. Trzymaj się. :) No i bokserki to fajny prezent. :D
OdpowiedzUsuńIle masz wzrostu?
OdpowiedzUsuń