sobota, 16 grudnia 2017

Długa noc

Hej hej,
Właśnie jestem w pracy nieprzytomna. Jest ok. 6:30, a ja z imprezy wróciłam przed 3. Spałam ok. 2 godzin... Tragedia.
Bilans też nieciekawy, choć w dzień jadłam dobrze. Podczas wigilii pracowniczej jedyną popitą była pepsi. Nie zero. Zwykła. A potem jeszcze na koniec kamikadze.
No cóż. Najważniejsze, że starałam się utrzymać bilans w normie. To alkohol mi zaszkodził jeżeli chodzi o kalorie.

Bilans 16.12.2017:
- kiwi (50) w deserowej czekoladzie (100)
- kawałek chleba (50)
- kakao z cukrem (100)
- zupa marchewkowa (50)
- wódka + pepsi (600)
- kamikadze (380)
Razem: 1330 kcal

Trochę się nie zmieściłam w bilansie do 1200, więc zaznaczę na czerwono, ale jednak i tak mam tę świadomość, że zawaliłam przez alkohol, gdzie nic nadprogramowo nie jadłam. Nie jestem zła. Mogłoby być lepiej, ale mogło być też tak, że poszłabym na jakieś frytki po imprezie (gdzie u mnie się to często zdarzało).

Ponadto podczas dnia oprócz zupy jadłam i piłam (kakao) razem z siostrą. Ogólnie fajny dzień, gdyby nie ta impreza.
Spotkałam podczas niej chłopaka, z którym mnie kiedyś coś łączyło i miałam do niego duże wyrzuty... Może to dlatego, że mimo iż on wie, że mam chłopaka dalej się trochę do mnie przystawia, a najgorsze jest to, że sentyment mam...

Jestem też niesamowicie zmęczona po tej nieprzespanej nocy. Mam przy sobie soczek pomidorowy, który miałam nadzieję, że zniweluje moje mdłości, ale jednak tak się nie stało...
Najgorsze jest to, że mdłości nie mam po alkoholu (może trochę), jednakże wczoraj przed imprezą też je miałam... Może to przez to, że mało jem? Może tak być?

Koleżanka z pracy proponowała mi coś na pobudzenie... Myślę, że większość się domyśli o co chodzi. Hm... To niweluje apetyt, ale nie chcę być nieogarnięta w pracy, a nie wiem jakby to na mnie podziałało.

Oby te ponad 7 godzin szybko zleciało. Marzy mi się sen...

Dziękuję dziewczynom, które gratulowały mi niskiego bilansu mimo imprezy. Jestem pewna, że gdybym w nocy wiedziała ile kalorii ma kamikadze to bym tego nie wypiła. Mój błąd.

Życzę udanego dnia!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz