Zaczęłam brać Sudafed. Ma on pseudoefedrynę, która zmniejsza apetyt. Faktycznie, po 3-4 tabletkach nie chce mi się jeść.
Proszę tylko, nie negujcie nie za to. 5 lat temu to było normalne, żeby się faszerować jakimś Sudafedem. Wiem, bo sama już kiedyś to robiłam. Wtedy schudłam, choć jestem pewna, że to nie była jego zasługa. Byłam wtedy po prostu silniejsza psychicznie. Teraz też muszę się opanować, bo jestem grubą świnią (nie ubliżając tym mądrym zwierzętom).
Co dziwne - wiem, że podobam się facetom (tylko nie temu właściwemu), tylko jak to jest możliwe skoro tak okropnie wyglądam??? Fuj, Ja sama nie lubię na siebie patrzeć i się dotykać, dlaczego więc ktoś inny miałby chcieć?
Ostatnio piję za dużo piwa, a przecież jest ono takie kaloryczne.
Ale wiecie, chcę zapomnieć o wszystkim... Czasami mam już dość tych zmartwień, wszystko się rozchodzi o kasę. Już kombinuję jak mogę, każda złotówka się przyda... A tu ciągle dochodzą wydatki... Help.... :(
Dziś przeleżę cały dzień w domu. Gorączka, zatoki, kaszel i głowa wystarczająco mnie załatwiły...
Więc może i ten Sudafed się też przyda na zatoki :)
Dziś jeszcze nic nie jadłam. Dochodzi 14.00.
Wczoraj, gdyby nie te piwa, mój bilans wynosiłby ok 500...







piwo niestety jest strasznie zgubne ;x ja wczoraj wypiłam pół i też nie czuję się z tym najlepiej.
OdpowiedzUsuńCo do facetów, niektórzy ludzie nie zwracają uwagi na wygląd tak bardzo jak my, albo podobają się normalne bądź większe rozmiarowo osoby. To, że nie podoba się twoje ciało, nie oznacza, że komuś nie może się właśnie podobać. Ludzie różna gusta mają ;x
i nie wiem, jak dla mnie, ale jeśli ktoś uważa mnie za osobę ładną ( nie ważne kto) traktuję to jako komplement ^^
Też kiedyś brałam sudafed i rzeczywiście działał. Ostatnio zastanawiałam się nad tym, by do tego wrócić. Wracaj szybko do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńCześć! Ja mam chłopaka stałego od 2,5 roku. Nigdy nie powiedział mi że jestem gruba, że mam brzuszek czy coś. Codziennie mi mówi jaka jestem piękna. I też się zastanawiam dlaczego! Zanim go poznałam też nigdy nie narzekałam na brak uwagi u płci przeciwnej. Mężczyźni są tacy, że jak jesteś chudziutka i drobniutka to będziesz się podobać bo jesteś chudziutka i drobniutka :) A jak masz krągłości to własnie za to będą cię kochać :) I też biorę czasem sudafed. Tylko, że jak dla mnie to trochę droga zabawa. (ok 1-1.5 zl za tabletkę)
OdpowiedzUsuń